Wybór roślin uprawowych to jedna z najważniejszych decyzji, przed jakimi staje co sezon rolnik. Jedni decydują się na wieloletnie uprawianie tego samego, z zachowaniem adekwatnego dla każdej rośliny płodozmianu. Preferują znane już trudności od nieznanych. Inni lubią eksperymentować i chętnie weryfikują swoje możliwości, przerzucając się z jednych roślin na drugie. Czasami zmiana nie jest podyktowana chęcią, ale koniecznością – wynika z możliwości gleby czy z popytu i poszukiwania możliwości lepszego zarobku. Do najchętniej uprawianych w Polsce roślin należą kukurydza, ziemniaki i buraki. Każda z nich charakteryzuje się odmiennymi potrzebami tak w zakresie gleby, nawożenia, podlewania i ochrony, jak i pod kątem posiadanego sprzętu. Sprawdź, która z tych opcji może być idealna dla ciebie.
Kukurydza – złoto z Meksyku
Pierwsze ślady uprawiania kukurydzy pochodzą sprzed 9000 lat. Ta antyczna roślina cechuje się wysokimi właściwościami odżywczymi, ale także smakiem, który przypada do gustu większości konsumentów. Obecnie możemy też spożywać ją na różne sposoby, dzięki czemu rosną możliwości użytkowania, przetwarzania i zbytu.
Pod względem wymagań glebowych kukurydza wygrywa z wieloma rodzimymi roślinami, nie jest bowiem aż tak kapryśna i absorbująca. Najlepiej radzi sobie na lekkich glebach i na niskich torfach, gdzie daje lepsze plony niż inne zboża w identycznych warunkach. Najbardziej lubi gleby odrobinę kwaśne – ok. 5,5 pH. Preferuje stanowiska słoneczne. Doskonale radzi sobie tam, gdzie ma swobodny dostęp do fosforu, magnezu i potasu.
Rolnik, który zdecyduje się na uprawę kukurydzy, musi zadbać przede wszystkim o obfitość wody. Jest to trudne w kontekście coraz częściej pojawiających się susz, dlatego warto ograniczyć uprawki, aby nie powodować ubijania ziemi. Dobrze jest zastosować nawożenie przedsiewne, a następnie samo bronowanie.
Ciekawą kwestią jest gęstość zasiewu, która zależy od przeznaczenia rośliny. Gdy kukurydzę uprawiamy na ziarno, idealna gęstość wynosi ok. 80 tys. roślin na hektar. Przy uprawie na kiszonkę jest to jednak już ok. 100 tys. roślin na hektar. Nie obędzie się bez siewnika punktowego, który zapewni optymalne odstępy między roślinami. Siejemy na głębokość od 4 do 8 cm – tym głębiej, im lżejsza gleba.
Więcej o odmianach, nawożeniu oraz potrzebach kukurydzy przeczytasz w tym poradniku: https://www.blaut-rol.pl/blog/uprawa-kukurydzy-podstawowe-zasady-b67.html.
Ziemniak – z doniczek na stoły
Choć mieszkańcy Ameryki Południowej spożywali ziemniaki od tysiącleci, to do Europy trafiły one najpierw w charakterze rośliny ozdobnej, cenionej za piękne kwiaty. Dopiero kilkaset lat temu nauczyliśmy się je jeść, a dziś są już podstawą kuchni zarówno polskiej, jak i ważnym składnikiem dań na całym Starym Kontynencie.
Pod kątem uprawy ziemniaki są zdecydowanie bardziej wymagające niż kukurydza. Zarówno zbyt wysokie, jak i zbyt niskie temperatury źle wpływają na jakość i wielkość roślin. Okienko temperaturowe odpowiednie dla zawiązywania się bulw wynosi zaledwie 4°C (poniżej 14°C ziemniakom jest za zimno, powyżej 18°C – za gorąco). Ziemniaki są równie wymagające w kwestii dostępu do światła dziennego – lubią stanowiska umiarkowanie nasłonecznione, ale nie upalne.
Aby sezon zaliczyć do udanych pod względem zbioru ziemniaków, musimy także wcześniej zadbać o odpowiednie warunki glebowe. Ziemniaki preferują podłoże żyzne, próchnicze i lekko kwaśne (od 5 do 6 pH). Przed sadzeniem trzeba przeprowadzić orkę i bronowanie, ze szczególnym uwzględnieniem precyzyjnego usuwania chwastów. Kolejny raz na tym samym stanowisku ziemniaki będzie można posadzić dopiero za 4 lata.
Wszystkie te trudy są opłacalne – aż 91% Polaków jada ziemniaki co najmniej raz w tygodniu, nie trzeba zatem obawiać się o spadek popytu. Jeśli interesuje Cię uprawa ziemniaków, więcej informacji znajdziesz tutaj: https://www.blaut-rol.pl/blog/uprawa-ziemniakow-b68.html.
Burak ćwikłowy – król eksportu
Niezwykle niesprawiedliwe jest posiłkowanie się nazwą tej szlachetnej rośliny do obrażania osób bez ogłady. U zarania swojej popularności był on warzywem goszczącym na królewskich stołach. Zajadali się nim arystokraci z Francji, Włoch i Niemiec. Obecnie burak ćwikłowy jest najczęściej eksportowanym z Polski warzywem.
Co więcej, buraki są rośliną rdzennie europejską, dlatego dobrze radzą sobie nawet na naszych niełatwych glebach i w zmiennych warunkach atmosferycznych. Najbardziej lubią stanowiska nasłonecznione i glebę o neutralnym lub minimalnie kwaśnym pH. Najbardziej trzeba się troszczyć o wschodzące rośliny, które są wrażliwe na zbyt niską temperaturę.
Tekst promocyjny