Wobec rekordowo niskich cen skupu owoców, rolnik z Lubelszczyzny, Piotr Belcarz, podjął niecodzienną decyzję. Właściciel 1,5-hektarowej plantacji w Kiełczewicach Maryjskich zaprasza przechodniów do zbierania porzeczek… za darmo! Rolnik rozdaje porzeczkę, aby ograniczyć swoje straty.
Zbiór owoców? Za drogie, lepiej rozdać!
Belcarz w rozmowie z Radiem Lublin wyjaśnia, że koszty związane ze zbiorem owoców przewyższałyby ich wartość. Nawet po pokryciu wydatków na nawozy i utrzymanie plantacji, musiałby jeszcze sfinansować kombajn. Skup proponował mu zaledwie… 40 groszy za kilogram porzeczek – to absolutnie nieopłacalne. Dlatego zamiast dźwigać ciężar strat (i owoców), Piotr Belcarz postanowił podzielić się swoim plonem z innymi.
Wsparcie ze strony internautów: skarbonka za porzeczki?
Wiadomość o bezpłatnej porzeczce rolnika z Lubelszczyzny wywołała burzę komentarzy w mediach społecznościowych. Internauci wyrażali swoje wsparcie dla Belcarza, sugerując pomysł ustawienia skarbonki przy plantacji. Czy taki gest pozwoliłby rolnikowi zrekompensować przynajmniej część strat? Niektórzy byli skłonni zapłacić za owoce, prosząc jedynie o podanie lokalizacji plantacji.
Źródło: o2.pl, facebook.com, Radio Lublin